Artwork

المحتوى المقدم من Rafał Hetman. يتم تحميل جميع محتويات البودكاست بما في ذلك الحلقات والرسومات وأوصاف البودكاست وتقديمها مباشرة بواسطة Rafał Hetman أو شريك منصة البودكاست الخاص بهم. إذا كنت تعتقد أن شخصًا ما يستخدم عملك المحمي بحقوق الطبع والنشر دون إذنك، فيمكنك اتباع العملية الموضحة هنا https://ar.player.fm/legal.
Player FM - تطبيق بودكاست
انتقل إلى وضع عدم الاتصال باستخدام تطبيق Player FM !

#36: Rynek wyregulował transport w wynaturzony sposób. Rozmowa z Olgą Gitkiewicz

37:15
 
مشاركة
 

Manage episode 245306011 series 2473321
المحتوى المقدم من Rafał Hetman. يتم تحميل جميع محتويات البودكاست بما في ذلك الحلقات والرسومات وأوصاف البودكاست وتقديمها مباشرة بواسطة Rafał Hetman أو شريك منصة البودكاست الخاص بهم. إذا كنت تعتقد أن شخصًا ما يستخدم عملك المحمي بحقوق الطبع والنشر دون إذنك، فيمكنك اتباع العملية الموضحة هنا https://ar.player.fm/legal.

Olga Gitkiewicz opowiada o swojej najnowszej książce, która ukazała się w październiku, a która poświęcona jest wykluczeniu komunikacyjnymy w Polsce. Czy wiedzieliście, że dotyczy ono 14 milionów Polek i Polaków? Na pewno dotyka także wielu i wiele z was, lub waszych bliskich.

Oto fragment rozmowy:

Olga Gitkiewicz: Dlaczego rynek nie wyregulował transportu publicznego? On go wyregulował właśnie w taki wynaturzony sposób: że są prywatni przewoźnicy, dla których liczy się tylko zysk, którzy przyjeżdżają tylko o takich godzinach, o jakich im się opłaca i w związku z tym ludzie dostosowują do rozkładu jazdy swój dzień, tydzień lub miesiąc. Wydaje mi się, że to powinno być zupełnie odwrotnie, że to przewoźnik powinien badać potrzeby i dostosowywać ofertę do potrzeb ludzi.

Oczywiście faktem jest, że przez to, że przez ostatnie 30 lat transport raczej likwidowaliśmy, niż w niego inwestowaliśmy, ludzie musieli sobie jakoś poradzić. I takim sposobem poradzenia sobie było kupowanie samochodów. I dlatego teraz mam 22 miliony samochodów osobowych w Polsce. A może już więcej. I tak kręcimy się w tym kołowrotku jak chomiki, kupujemy więcej samochodów, bo nie mam transportu publicznego albo może w miastach nie mamy do niego zaufania. Transport publiczny kojarzy nam się z czymś złym, bo to też jest na poziomie mentalnym.

Rafał Hetman: Tak, bo my po upadku komunizmu uwierzyliśmy w rynek. Kapitalizmy był wcześniej wielkim snem, do którego dążyliśmy i jak go już mieliśmy, uznaliśmy, że jak się go czepimy, to już będzie wszystko super.

OG: Tak. Pojawiła się figura osoby przedsiębiorczej, która zna języki, dla której czas i przestrzeń nie są żadnym ograniczeniem. Do nowoczesności, do Europy i do europejskiego stylu życia mieliśmy sobie wjechać samochodem. Własnym.

RH: A jeżeli nie wjeżdżaliśmy, to budowaliśmy obraz osoby, która sobie nie radzi. I ci, którzy jeździli komunikacją publiczną, byli postrzegani jako niezaradni.

OG: Mamy XXI wiek, a wielu bohaterów mówiło mi, że mają takie poczucie, że niektórzy uważają ich, że są gorsi, ponieważ korzystają z transportu publicznego. Jeden mój bohater jeździ busem, wprawdzie na tej samej trasie jeździ też pociąg, ale on wybiera bus. I ten człowiek powiedział mi, że jest przekonany, że jego znajomi z pracy uważają go za gorszego. Bo co? Nie stać cię, żeby się przeprowadzić do Krakowa? No, nie stać albo po prostu może nie chce przeprowadzić się do Krakowa. Więc pojawia się ten taki czynnik ocenny. Kolejny z moich bohaterów, spod Lublina, też mówił, że mimo że jest autobus, to rodzice wolą podwozić swoje dzieci do szkoły samochodem, ponieważ mają takie wrażenie, że może te dzieci będą traktowane jako gorsze, jeżeli będą dojeżdżać zorganizowanym transportem.

  continue reading

69 حلقات

Artwork
iconمشاركة
 
Manage episode 245306011 series 2473321
المحتوى المقدم من Rafał Hetman. يتم تحميل جميع محتويات البودكاست بما في ذلك الحلقات والرسومات وأوصاف البودكاست وتقديمها مباشرة بواسطة Rafał Hetman أو شريك منصة البودكاست الخاص بهم. إذا كنت تعتقد أن شخصًا ما يستخدم عملك المحمي بحقوق الطبع والنشر دون إذنك، فيمكنك اتباع العملية الموضحة هنا https://ar.player.fm/legal.

Olga Gitkiewicz opowiada o swojej najnowszej książce, która ukazała się w październiku, a która poświęcona jest wykluczeniu komunikacyjnymy w Polsce. Czy wiedzieliście, że dotyczy ono 14 milionów Polek i Polaków? Na pewno dotyka także wielu i wiele z was, lub waszych bliskich.

Oto fragment rozmowy:

Olga Gitkiewicz: Dlaczego rynek nie wyregulował transportu publicznego? On go wyregulował właśnie w taki wynaturzony sposób: że są prywatni przewoźnicy, dla których liczy się tylko zysk, którzy przyjeżdżają tylko o takich godzinach, o jakich im się opłaca i w związku z tym ludzie dostosowują do rozkładu jazdy swój dzień, tydzień lub miesiąc. Wydaje mi się, że to powinno być zupełnie odwrotnie, że to przewoźnik powinien badać potrzeby i dostosowywać ofertę do potrzeb ludzi.

Oczywiście faktem jest, że przez to, że przez ostatnie 30 lat transport raczej likwidowaliśmy, niż w niego inwestowaliśmy, ludzie musieli sobie jakoś poradzić. I takim sposobem poradzenia sobie było kupowanie samochodów. I dlatego teraz mam 22 miliony samochodów osobowych w Polsce. A może już więcej. I tak kręcimy się w tym kołowrotku jak chomiki, kupujemy więcej samochodów, bo nie mam transportu publicznego albo może w miastach nie mamy do niego zaufania. Transport publiczny kojarzy nam się z czymś złym, bo to też jest na poziomie mentalnym.

Rafał Hetman: Tak, bo my po upadku komunizmu uwierzyliśmy w rynek. Kapitalizmy był wcześniej wielkim snem, do którego dążyliśmy i jak go już mieliśmy, uznaliśmy, że jak się go czepimy, to już będzie wszystko super.

OG: Tak. Pojawiła się figura osoby przedsiębiorczej, która zna języki, dla której czas i przestrzeń nie są żadnym ograniczeniem. Do nowoczesności, do Europy i do europejskiego stylu życia mieliśmy sobie wjechać samochodem. Własnym.

RH: A jeżeli nie wjeżdżaliśmy, to budowaliśmy obraz osoby, która sobie nie radzi. I ci, którzy jeździli komunikacją publiczną, byli postrzegani jako niezaradni.

OG: Mamy XXI wiek, a wielu bohaterów mówiło mi, że mają takie poczucie, że niektórzy uważają ich, że są gorsi, ponieważ korzystają z transportu publicznego. Jeden mój bohater jeździ busem, wprawdzie na tej samej trasie jeździ też pociąg, ale on wybiera bus. I ten człowiek powiedział mi, że jest przekonany, że jego znajomi z pracy uważają go za gorszego. Bo co? Nie stać cię, żeby się przeprowadzić do Krakowa? No, nie stać albo po prostu może nie chce przeprowadzić się do Krakowa. Więc pojawia się ten taki czynnik ocenny. Kolejny z moich bohaterów, spod Lublina, też mówił, że mimo że jest autobus, to rodzice wolą podwozić swoje dzieci do szkoły samochodem, ponieważ mają takie wrażenie, że może te dzieci będą traktowane jako gorsze, jeżeli będą dojeżdżać zorganizowanym transportem.

  continue reading

69 حلقات

كل الحلقات

×
 
Loading …

مرحبًا بك في مشغل أف ام!

يقوم برنامج مشغل أف أم بمسح الويب للحصول على بودكاست عالية الجودة لتستمتع بها الآن. إنه أفضل تطبيق بودكاست ويعمل على أجهزة اندرويد والأيفون والويب. قم بالتسجيل لمزامنة الاشتراكات عبر الأجهزة.

 

دليل مرجعي سريع